W jakim celu wykonuje się posiew z pochwy?
Posiew polega na pobraniu z pochwy – a dokładniej: z jej przedsionka lub tylnego sklepienia – próbki śluzu, która następnie trafia do laboratorium. Tam na specjalnym podłożu i w odpowiednich warunkach hoduje się szkodliwe mikroorganizmy, o ile były obecne w pobranym materiale. Pozwala to precyzyjnie nie tylko określić rodzaj problemu, ale też wskazać substancje lecznicze i ich dawkę potrzebną do przeprowadzenia skutecznej terapii (tzw. antybiogram).
Uporczywe infekcje
Infekcje pochwy zazwyczaj objawiają się w wystarczająco charakterystyczny sposób, by ginekolog był stanie postawić właściwą diagnozę i dobrać odpowiednią metodę leczenia na podstawie zwykłego badania z użyciem wziernika. Czasami jednak zdarza się, że zaproponowane rozwiązanie nie przynosi spodziewanych efektów. W takiej sytuacji właśnie wykonuje się posiew, który eliminuje wszelkie wątpliwości. Jak dowiadujemy się w białostockim gabinecie ginekologiczno-położniczym dr Anny Kluz-Kowal, okazuje się on też niezwykle przydatny w przypadku często nawracających infekcji.
Posiew w ciąży
Drugim podstawowym wskazaniem do wykonania posiewu z pochwy jest ciąża. Próbkę do badania pobiera się z reguły między 33. a 37. tygodniem, również wtedy, gdy kobieta nie skarży się na żadne dolegliwości. Analiza laboratoryjna ma bowiem tutaj na celu wykrycie ewentualnego zakażenia bakteriami z gatunku Streptococcus agalactiae (określanymi też jako paciorkowce grupy B albo GBS), które u zdrowych osób nie daje wyraźnych objawów.
Bakterie te mogą jednak być przyczyną ciążowych powikłań, są też szczególnie niebezpieczne dla mającego przyjść na świat dziecka. Jeśli bowiem wejdzie ono z nimi w kontakt w czasie porodu, może zapaść na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych lub zapalenie płuc z niewydolnością oddechową, które to infekcje nie tylko mają ciężki przebieg, ale wręcz zagrażają życiu noworodka.
Gdy w wyniku posiewu okaże się, że kobieta jest nosicielką paciorkowców – a o to w ciąży nietrudno, jako że wahania hormonów sprzyjają zaburzeniu równowagi mikrobiologicznej w pochwie – poddaje się ją kuracji antybiotykowej, dzięki której ryzyko zakażenia porodowego zostaje istotnie ograniczone. Nic więc dziwnego, że posiew z pochwy to jedna z wielu standardowych procedur obowiązujących ciężarne.
Podziel się
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana